czwartek, 2 czerwca 2011

Braciszek Tuck

Przerywnik w malowaniu różnych innych projektów - figurka braciszka Tucka z historii o Robinie Hoodzie. Z zestawu Airfixa, tak mnie natchnęło by chwycić za to pudełko po rozmowie z Yorim na Grenadierze. Oczywiście skala 20 mm.


2 komentarze:

  1. Proszę jaki sympatyczny pasibrzuch :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zrobiłeś go wreszcie :) A wiesz, że znalazłem w pudle na pawlaczu zestaw "Robin Hood"? Też kiedyś go machnę, będę miał za jednym zamachem kleryka do Mrocznych Wieków i do wszelkich światów fantasy!

    Malowanie wielce zacne!

    OdpowiedzUsuń