Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Chronopia. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Chronopia. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 6 sierpnia 2009

Na pohybel GW

Nie przemawia do mnie zbytnio idea przyświecająca dwóm największym produkcjom ze stajni Games Workshop (WFB i WH40K) - nie liczy się cena, i tak z każda nową edycję będziesz musiał kupić więcej figurek. Nie oznacza to oczywiście, że nie lubię obu tych gier, a przede wszystkim światów, w jakich toczy się ich akcja. Co to, to nie, wręcz przeciwnie - choćby Stary Świat uwielbiam za sprawą Mordheim (o WFRP nie wspominając). Jednak nie o GW ani tzw. Specialist Games chciałem dziś pisać.

Chciałem słów kilka o zakupach, jakie poczyniłem na poczet pewnej alternatywy dla WFB, czyli gry, którą dawno temu wydano również w Polsce - Chronopii.

Tak się złożyło, że dosyć przypadkiem, kolekcjonersko wręcz, zakupiłem na Allegro polskojęzyczne podręczniki do tej gry. Cena - ok. 5 zł za komplet (4 książki - podręcznik podstawowy i trzy dodatki). Cena - rewelacyjna, jakość/grywalność - nie wiele różniąca się od WFB. Tak też wpadłem na pomysł skompletowania choćby skromnej armii do tego systemu, tym bardziej, że można jeszcze znaleźć w Polsce zapaleńców, którzy grają w tę grę. Wybór padł na Pierworodnych (armia ludzi w świecie Chronopii). Stąd też moje zakupy:

- pudełko Żelaznej Gwardii (6 figurek, w tym dowódca i sztandarowy),

- blister Łuczników Pierworodnych (4 figurki),

- blister z Dowódcą Łuczników Pierworodnych (1 figurka),

- blister Bohatera Pierworodnych z mieczem (1 figurka),

- blister Dowódcy Rycerzy (1 figurka),

- blister Dowódcy Synów Kronosa (1 figurka),

- 2 blistery Panów Viridianu (2 x 4 figurki).

Za pudełko z Żelazną Gwardią zapłaciłem niecałe 22 zł, natomiast za pozostałe figurki razem niecałe 20 zł. By mieć armię na około 1000 pkt. (czyli standardową armię do Chronopii) brakuje mi tylko kilku figurek, które zastąpię różnymi proxami. Część z nich już mam, mam też kilka niedrogich figurek na oku. O tworzeniu armii i rozpisce jednak innym razem.

A podsumowując - to co lubię, tanio i nie mniej ciekawie niż reklamowane ze wszech miar produkty GW. Gorąco polecam Chronopię!